poniedziałek, 7 marca 2011

Historia Freda część 1

Jak Fred znalazł się w naszym domu. 

Część 1

Jest rok 2008, wiosna, na ogródkach wszystko zaczyna się zielenić, kwiatki kwitną, a po ogródkach kręci się kotka. Trochę nieufna, trochę ciągnie ją do ludzi. Sąsiedzi wystawiają jej miseczki z mleczkiem, jakimś jedzonkiem. Nazwali ją Zuza.  
Ale kiedyś musieli wyjechać i poprosili moje kobiety (a mam ich w domu trzy: tzn. żona i dwie córki) o zajęcie się Zuzą. Więc Zuza czasami wpadała do domu, wygrzewała się na fotelu, trochę zjadła, a kiedy chciała wyjść miauczała pod drzwiami. Oto Zuza.


Gdzieś koło kwietnia stwierdzono że Zuza jest brzemienna. Do rozwiązania doszło w połowie maja. Urodziła 4 kociaki.




Szukaliśmy dla nich domu, a one tymczasem mieszkały na ogródku pod przyczepą



A czasami przynosili je do domu a one wylegiwały się na kocu.
Raz oddzielnie


a raz razem w szyku


a czasami na waleta


Dwa kociaki znalazły dom a niestety dwa zostały ukradzione. 
Ale tu jeszcze nie było Freda.
Cdn.

1 komentarz:

KOD UMYSŁU

Biblia E-Biznesu