Jak Fred znalazł się w naszym domu.
Część 3 Narodziny Freda
Nadszedł dzień 3 września 2008 roku.
Zuza kręciła się już koło swojego legowiska przez cały dzień
i wreszcie koło godziny 19
Zuza zaczęła rodzić
Jedne rodziła a drugie już lizałaA to są zdjęcia zrobione następnego dnia, sześć pięknych kociąt
to jeden z nich. teraz już nie pamiętamy być może to jest Fred
bo w książeczce zdrowia ma napisane kociak z białymi uszkami
A ten był cały czarny
Niestety dalej już nie było tak pięknie. Dwa z kociąt nie przeżyło następnego dnia .
Zostały 4 kociaki które przebywały pod troskliwą opieką swojej mamy i naszą.
Żeby Zuza była dobrą mamą poszliśmy z nią do weterynarza żeby zadbać o jej zdrowie.
Została odrobaczona, zaszczepiona i odpchlona.
Kociaki 2 tygodnie później
3 tygodnie później
Być może to jest Fred
A potem przyszedł dramat.... cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz